„Ross”
-
Niby o czym? Że Laura nie jest już z Lukiem? To wiem. – nawijałem jak
katarynka.
-
Nie Ross, nie o tym. – przerwała mi
-
To niby o czym? Że jest w ciąży i nie wie czy ze mną czy z Lukiem? Skoro jest
taka nie pewna to niech usunie!
-
Ross, z Tobą nie da się rozmawiać! Jak Laura przyjdzie to Ci powie!
Wyszła…
Ja ze złością walnąłem się na łóżko. O czym powinienem wiedzieć? No o czym?
Pytałem się w myślach.
-
Ross, jak się czujesz? – usłyszałem głos mamy.
-
Nie najlepiej… - mruknąłem.
-
A co jest? Ręka boli? – pytała z troską.
-
Nie, ręka nie boli… Zastanawiam się co chciała mi powiedzieć Van. Dlaczego jej
nie dałem powiedzieć… - płakałem.
-
Ja wiem co chciała Ci powiedzieć Van.
-
Co? – spytałem i obtarłem łzy z policzka.
-
Chodzi o Laurę. Nie wiem czy ona Cię jeszcze obchodzi…
-
Obchodzi. Mamo, mów. Proszę.
-
Laura jest w ciąży.
-
Na pewno z Lukiem i pewnie mam dać jej spokój. Niby oni nie są razem, ale
jednak ona go nadal kocha… - znów płakałem.
-
Nie Ross. Ona jest w ciąży z Tobą.
-
Ze mną?
-
Tak Rossy. Z Tobą. Van mi opowiadała, że Laura i Luke nigdy ze sobą nie spali.
To dziecko jest twoje.
Gdy
to usłyszałem poderwałem się z łóżka. Ruszyłem do sklepu i kupiłem tyle
czekoladek i kwiatów ile zmieści się w pokoju Laury. Do jednego z pudełek,
włożyłem pierścionek zaręczynowy. Przewiązałem ten kartonik wstążką. Pan
Damiano pomógł mi z tym giga prezentem. Ciekawe co Laura powie na to jak tylko
się obudzi. Niestety nie mogłem zostać przy niej, bo musiałem pomóc rodzinie w
przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia. Będziemy stroić choinkę, piec
ciasteczka… Będzie ekstra!
------------------------------
Hejka.
Dziś rozdział trochę krótszy. Powoli zbliżamy się do końca. Zostało tylko 6 rozdziałów i epilog.
Ale nie ma się co martwić. Historię na nowego bloga już prawie napisałam, więc wystartuje niebawem po zakończeniu tego bloga.
Do napisania <3
Beksa z Rossa. Jezu... Przypomniało mi się jak Marco naprzysyłał Fran kwiatów
OdpowiedzUsuńBoski rossdzialik.
OdpowiedzUsuńSuperaśnie, że będą małe Rossiątka.
HA ha ha
Destiny